Przekonania – nie ma rezultatu bez przyczyny

„Ludzi wyprowadzają z równowagi nie same fakty, lecz sposób, w jaki ludzie je widzą.“ —  Epiktet

Każdy z nas ma jakieś przekonania, ja osobiście nie znam osoby, która by ich nie miała. Przekonania to sąd, zdanie oparte na przeświadczeniu o prawdziwości i słuszności czegoś. Stanowią uproszczony obraz świata wykreowany w naszej głowie, który można nazwać mapą. U dzieci i osób niesłyszących jest to obraz. To właśnie przy jej pomocy radzimy sobie z otaczającym nas światem. Mówiąc najprościej przekonania to nasza opinia i ocena, a nie fakt. Są to nasze subiektywne interpretacje faktów, które albo wspierają albo hamują pożądaną aktywność. Bardzo rzadko są neutralne. Przekonania nie tylko wpływają na emocje i tym samym na działanie, ale również kształtują świat w jakim żyje człowiek, mówiąc najprościej odbijają się na jakości naszego życia. Stanowią swojego rodzaju filtr pewnych bodźców, który ma wpływ na przyszłe wybory i decyzje. Filtry te połączone  z emocjami i działaniem tworzą pewną całość. Ten twór będzie powodował, że powstają nawyki myślowe i nawykowe działanie. Mapa, o której wspomniałam może być mniej lub bardziej doskonała i to właśnie na jej podstawie dokonujemy naszych wyborów. Bardzo często uświadamiamy sobie, że nasze przekonania, które są przecież tylko subiektywnymi tworami myślowymi, są prawdziwe, a te twory są przecież tylko poglądami na siebie czy otaczający nas świat. Obserwuję, że bardzo często bez większej refleksji przyjmujemy to, co myślimy za fakt. W dawnych czasach przekonania dawały możliwość szybkiej oceny sytuacji i podjęcia najlepszej możliwej decyzji, aby w krótkim czasie móc zareagować. Były to zazwyczaj proste komunikaty np. „ta droga jest bezpieczna”, „po wypiciu wody z tej rzeki boli brzuch”. Siła tych przekonań była duża ponieważ często wpływały one na przetrwanie. Ten mechanizm przetrwał do dziś, pomimo mimo, iż żyjemy w kompletnie innym świecie i innych realiach. Ludzie traktują swoje przekonania w kategoriach egzystencjonalnych i tutaj od razu nasuwa mi się przykład walki o rację i obrony przekonań. W książce pt. „Życie, piękna katastrofa” Jon Kabat-Zinn mówi „Nasze schematy myślowe stoją za motywacją do robienia różnych rzeczy i dokonywania wyborów. Wpływają na to, jak bardzo wierzymy, że jesteśmy w stanie coś osiągnąć. Są trzonem naszych przekonań o świecie, tego, co wiemy o jego działaniu i naszym w nim miejscu”. Wewnętrzy świat jest w dużym stopniu metaforyczny, a mózg ma trudności z interpretacją abstrakcyjnych idei np. praca czy życie. Z tego powodu najczęściej następuje tłumaczenie ich na rzeczy, które lepiej rozumie, zna z doświadczenia czy opowieści. I dla przykładu dana osoba może postrzegać biznes jako wyścig szczurów, a życie jako podróż lub mękę. Z doświadczenia wiem, że moi klienci bardzo często nie są świadomi, że ich działania są mocno determinowane stanami emocjonalnymi, których doświadczają. Te z kolei wynikają z myślenia, którego są właścicielami(…)

Skąd zatem biorą się przekonania?

Przekonania powstają na bazie własnego doświadczenia, a ściślej rzecz ujmując z własnej interpretacji doświadczenia.

Bardzo lubię pracę z przekonaniami i to jest temat, w którym czuję się komfortowo jako coach. Będąc na studiach uznałam ten temat jako jeden z ciekawszych i zdecydowanie będę pogłębiać wiedze o nim i specjalizować się w tym nurcie. Powyżej przeczytałeś fragment z mojej książki „Jak się pobyć Termita” z rozdziału o przekonaniach. Opisuję tam również, jak ja przepracowałam swoje przekonania i jak zmieniły one jakość mojego życia.

Zapraszam Cię serdecznie do kontaktu jeśli pragniesz pracować nad swoimi przekonaniami. (Zakładka Kontakt)

Pozdrawiam serdecznie,

Anna